Kokosowo-czekoladowe muffiny. Najlepsze.

Coś pysznego i słodkiego? Bez zbędnej pracy, ale efektownego? W takiej sytuacji świetnie sprawdzą się takie muffiny/cupcakes - jak kto woli. Czekoladowe ciasto z dodatkiem wiórek kokosowych ozdobione czapeczką z kremu z mascarpone = idealna kompozycja smaków. Mi nie potrzeba nic więcej :)
Szczerze muszę przyznać, że to NAJLEPSZE muffiny jakie do tej pory robiłam. Z pewnością powtórzę je jeszcze nie raz...

Kokosowo-czkoladowe muffiny:
*wzorowałam się na przepisie na muffinki Oreo

ciasto:
  • 2 jajka
  • 175g cukru
  • 4 łyżki gorzkiego kakao
  • 5 łyżek rozpuszczonego masła
  • 1/3 szklanki gorącej wody
  • 200g mąki pszennej
  • 75g mielonych wiórków kokosowych
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • duża szczypta sody
  • duża szczypta soli
  • 100g jogurtu naturalnego
W mikrofali lub rondelku rozpuszczamy masło z kakao i gorącą wodą. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Mąkę dokładnie mieszamy z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i wiórkami. Ustawiamy mikser na najmniejsze obroty i do jajek dodajemy po łyżce jogurtu, po łyżce masy kakaowej i po łyżce mieszanki mącznej - na zmianę do wyczerpania składników. Gdy składniki się tyko połączą przestajemy miksować. Wykładamy ciasto do formy na muffinki wyłożonej papilotkami. Zapiekamy przez ok. 15 minut w 180 st. C. W tym czasie przygotowujemy krem.

masa:
  • 250-300 ml śmietanki 30%
  • ok. 125g mascarpone
  • 2-3 łyżeczki cukru pudru
  • 1-2 łyżki wiórków kokosowych (możne pominąć)
Ubijamy śmietankę z cukrem pudrem - pod koniec ubijania dodajemy mascarpone. Wiórka mieszamy łyżką.

Po wyjęciu z piekarnika muffinki muszą całkowicie przestygnąć. Ozdabiamy babeczki kremem i ewentualnie posypujemy kakao i wiórkami.

Smacznego :)





___________________________________________

UWAGA!
30 czerwca ma nastąpić całkowita likwidacja Google Reader.
Zachęcam do obserwowania mojego bloga poprzez Bloglovin'.

Follow on Bloglovin

19 komentarzy:

  1. wyglądają obłędnie! *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają pysznie. Bardzo fajne zdjęcia! Już sam fakt że są kokosowo- czekoladowe do mnie przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kokos.. czekolada.. I weź tu człowieku znowu przejdź na dietę.. ;))
    Nigdy nie jadłam nic z tym mascarpone, więc kiedyś widzę będzie świetna okazja - jak mi leń minie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają cudownie :) Jak tylko słyszę o kokosie w takim zestawieniu to robię się głodna...

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglądają obłędnie uroczo i smacznie :) mam teraz wielką ochotkę na jakieś muffinki. zawsze mnie intryguje to, jak to tak ładnie taką masę można rozprowadzić na muffince? no bo rozumiem jak np kupowaną bitą śmietanę z puszki się wyciska to ona sama tak leci i tak ładnie się układa, ale taki krem z miseczki? intrygujące. podzielisz się sekretem? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez szprycę do kremu, masz zazwyczaj do wyboru kilka nakładek, więc wzorki mogą być przeróżne.

      Uwielbiam muffinki i przyznaję rację - kokosowo czekoladowe - niebo w gębie!

      Usuń
    2. Dokładnie tak jak napisała Sylvia :) Ja mam taką szprycę jeszcze mojej Mamy... Jest to tak jakby taka duża "strzykawka" z tłoczkiem i z różnymi nakładkami - w zależności jakich potrzebujemy, grubsze/cieńsze, itp. Polecam takie urządzenie, przydaje się do ozdabiania wielu rzeczy :)

      Usuń
  6. Ślicznie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają bosko! Połączenie czekolada kokos są dla siebie stworzone:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie one ładne! Prawdziwe muffinkowe dzieła sztuki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekolada i kokos to połączenie mistrzowskie. Kocham!

    OdpowiedzUsuń
  10. jak widzę kokos i czekoladę to czuję się przekonana :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wyglądają obłędnie :)
    pozdrawiam i zapraszam :)
    obserwuję, moze i Ty zaobserwujesz ?:)

    OdpowiedzUsuń
  12. niezywkle apetyczne! szczególnie ten krem przyprószony kakao

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądają! Może dzisiaj zrobię ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...