I ja w końcu upiekłam "Pychotkę" :) Nazwa tego ciasta mówi wszystko - jest PYSZNE, jedno z najlepszych jakie jadłam. Na pewno zagości jeszcze nie raz w mojej kuchni. :) Idealne do filiżanki kawy i zaspokojenie ochoty na coś słodkiego...
Pychotka:
Składniki:
kruchy spód:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 200 g masła
- 4 żółtka
Wszystkie składniki zagnieść i podzielić na dwie części. Rozwałkować włożyć do duże formy (25x33), posmarować dżemem.
dodatkowo:
- dżem porzeczkowy (ok. 280 g)
- garść orzechów
beza:
- 6 białek
- 1,5 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Białka ubić na sztywną pianę. Stopniowo i małymi porcjami dodawać cukier, cały czas ubijając. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną. Wyłożyć na dwa blaty posmarowane dżemem i posypać orzechami/migdałami. Piec w temperaturze 180 st. C przez ok. 40 minut. Ostudzić.
krem:
- 3 szklanki mleka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 żółtka
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 200 g masła
Połowę mleka wymieszać z żółtkami, mąkami, cukrami i wlać do zagotowanej drugiej części. Mieszać, podgrzewając, aż zgęstnieje. Zostawić do ostygnięcia.
Następnie przełożyć blaty i przechowywać w chłodnym miejscu.
Smacznego! :)
Mam do Was pytanie: możecie polecić mi dobre ciasto z duuużą ilością maku? tylko nie makowiec ;>
ślicznie ci wyszła! :)
OdpowiedzUsuńZnam, znam i też bardzo to ciacho lubię. :-)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda. Cudne kolory na zdjęciu. :)
OdpowiedzUsuńjest takie ślicznie kolorowe
OdpowiedzUsuńTeż takie ostatnio piekłam i było pyszne :-)
OdpowiedzUsuńTwoje wygląda bardzo rasowo :-)
Pozdrawiam świątecznie!
Basia
Ale obłędnie Ci wyszło to ciacho! :))
OdpowiedzUsuńJakieś z makiem? Może piegusek? :)
Niestety nie mam dokładnego przepisu na owsiankę, więc podam Ci orientacyjnie, a sama już go skonfigurujesz według potrzeb :)
OdpowiedzUsuń6 łyżek płatków owsianych
2 czubate łyżki białego, mielonego sera (ok. 70g)
łyżeczka otrębów
dwie połówki brzoskwini z puszki
mleko
po pół łyżeki proszku i sody
ew. coś do posłodzenia (użyłam 2 tabl. stewii)
w jednej miseczce wymieszać suche składniki, a w drugiej twaróg z mlekiem (ok.1/3 - 1/2 szkl.) Dodać do tego suche składniki i wrzucić jeszcze pokrojoną połówkę brzoskwini (drugą zostawić na wierzch). Wstawić do piekarnika nagrzanego do ok.190-200 stopni i piec ok.20-30min.
wygląda fenomenalnie!!! ślinka leci od samego patrzenia :)
OdpowiedzUsuńRadosnych i Spokojnych Świąt!
Życzę Tobie i Twoim bliskim pełnych miłości i radości , zdrowych i spokojnych Świąt...
OdpowiedzUsuńwspaniałe ciasto :)
bardzo apetycznie wygląda! :)wesołych świąt
OdpowiedzUsuńTo jeszcze tak "osobiście" :) Wesołych Świąt! :) Dużo spokoju i miłości!
OdpowiedzUsuńAle tu apetycznie! Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńJa robię trochę z innego przepisu, ale Twoja prezentuje się świetnie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWypasione ciacho :) Zawsze chciałam go spróbować :)
OdpowiedzUsuńjakie ono musiało być pyszne mniam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie przy okazji:)
http://kuchareczkamala.blogspot.com
ojjjjj! bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń