Ciasteczka zrobiłam z myślą, by zabrać je na wycieczkę. Sprawdziły się idealnie. Wszystkim bardzo smakowały :) Zrobiłam z podwójnej porcji, a i tak 40 ciasteczek zniknęło w mgnieniu oka (część jeszcze w domu, zaraz po wyciągnięciu z piekarnika, mmm... ). Czy muszę mówić coś jeszcze, aby zachęcić Was do zrobienia tych ciasteczek? :)
Inspiracją była Canette :)
Ciasteczka owsiane:
(składniki na ok. 20 sztuk)
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1/4 łyżeczki sody
- 1 jajko
- 100 g masła
- 1/3 szklanki cukru
- 1/2 szklanki wiórków koskosowych
- 50 g gorzkiej czekolady
W dużej misce zmiksować masło z cukrem, dodać jajko i miksować na puszystą, jasną masę. Dodać mąkę, płatki, kokos i sodę, wymieszać. Czekoladę pokroić w kosteczkę, wsypać do miski i dokładnie połączyć z masą. Nabierać ciasto łyżką, najlepiej taką do lodów, gotową kulkę spłaszczać i układać na blaszce z papierem do pieczenia. Piec 12 minut w temp. 180 st. C.
Smacznego :)
Nic dziwnego, że smakowały wszystkim! Na takie piękne ciasteczka i ja bym się skusiła :) Kokos, gorzka czekolada... Pyszności!
OdpowiedzUsuńUwielbiam domowe ciasteczka. Twoje wyglądają naprawdę pysznie.:-)
OdpowiedzUsuńRobiłam ciasteczka z prawie identycznego przepisu i wyszły genialne!
OdpowiedzUsuńZdrowe i pyszne, mniam! <3
OdpowiedzUsuńach, kokosowe ciasteczka uwielbiam! jeszcze bardziej - owsiane! a u Ciebie połączenie, PYCHA! :)
OdpowiedzUsuńKokosowe, pycha;)
OdpowiedzUsuńOd przedwczoraj chodzą za mną owsiane ciasteczka kokosowe :)
OdpowiedzUsuńKokosowych jeszcze nie próbowałam- bardzo ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńjakie cudowne zdjęcie! i ciasteczka pewnie też, jutro próbuję =)
OdpowiedzUsuńdam znać jak wyszły!
pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
ja też muszę koniecznie wypróbować ten przepis, ale dopiero w weekend...zdjęcia super zachęcające i apetyczne!
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbuję, bo lubię takie rzeczy robić, ale chciałam powiedzieć, że to najpiękniejsze zdjęcie słodkiego jakie widziałam :) w tym wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńFotografię kulinarną masz dopracowaną do perfekcji :)
OdpowiedzUsuńOd dziś, w tym temacie, jesteś moim GURU :-*
Ciasteczka do schrupania od razu!
OdpowiedzUsuńCzęstuję się i pozdrawiam :) Pysznie u Ciebie!
Pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńOlu, Twoje słowa nie były potrzebne, zdjęcia zachęciły mnie wystarczająco ;)
OdpowiedzUsuńNiezłe te zdjęcia!
Ciasteczka wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńZdjęcie przyciąga i kusi... Dzisiaj chyba też zrobię. Od samego patrzenia mam pełno śliny w buzi.
OdpowiedzUsuńNo i zrobiłam... PYSZNE!!! Prawie 30 sztuk różnej wielkości. Jeszcze nie ostygły, a chyba zaraz nie będzie...
OdpowiedzUsuńwyglądają niezywkle kusząco - do schrupania!
OdpowiedzUsuńprzepis juz skradłam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne zdjecia!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że tak szybko zniknęły, wygladają pysznie :)
OdpowiedzUsuńtakie ciasteczka lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńCzy masło trzeba roztopić do miksowania?
OdpowiedzUsuńnie, trzeba "ucierać" masło z cukrem :)
UsuńTakie są najlepsze. :)
OdpowiedzUsuńThe upgrade at last pops up interactions as they happen, with a glass front and back, the Droid 2 doesn't seem to peer into those during searches anyhow. The Huffington Post regarding alimony brought up a lot of sexcam things.
OdpowiedzUsuńMy webpage :: sex chat
uwielbiam te ciacha, pięknie sfotografowane :)
OdpowiedzUsuń