Witajcie! W ostatnim czasie trochę zaniedbałam bloga, za co chciałabym Was bardzo przeprosić... Jednak mam nadzieję, że jeszcze o mnie pamiętacie i z chęcią zapoznacie się z nowym postem :) Wróciłam, lecz nie wiem na jak długo, ponieważ niedługo znów rozpocznie się rok akademicki i nie będzie czasu na szaleństwa w kuchni. A muszę przyznać, że trochę mi tego brakuje...
Ostatnio myśląc o blogu, doszłam do wniosku, że bardzo mało jest tutaj przepisów na dania, które u mnie w domu je się bardzo często. Nie są to jakieś wykwintne potrawy, ot takie "zwyklaki". Dlatego postanowiłam to zmienić i dziś przychodzę do Was z przepisem na drożdżowe racuchy. Ja uwielbiam je z dodatkiem pokrojonego jabłka w środku i posypane cukrem pudrem. Do tego kubek mleka i jestem w niebie... ♥
Racuchy z jabłkami:
- 2 szklanki mąki
- 2-3 łyżki cukru
- 1 i 1/4 szklanki ciepłego mleka (promocja w Lidl <klik>)
- szczypta soli
- 25-30 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- 2 jabłka (promocja <klik>)
- cukier puder
Przygotować rozczyn. Mąkę i szczyptę soli wymieszać w misce. W środku zrobić dołek, wkruszyć drożdże, dodać cukier, zalać 3/4 szklanki ciepłego mleka (nie gorącego!). Przykryć ciepłą ściereczką i odstawić na ok. 15 minut w ciepłe miejsce.
Po tym czasie dodać resztę mleka, dodać jajko i wymieszać. Ponownie odstawić na ok. 40 minut w ciepłe miejsce. Po wyrośnięciu wkroić jabłka.
Smażyć na rozgrzanym oleju z dwu stron na złoty kolor. Ja dodatkowo przykrywam, aby mieć pewność, że usmażyły się w środku.
Po usmażeniu posypać cukrem pudrem (i płatkami migdałów).
Smacznego! :)