Nie ma to jak zrobić nieplanowane pierniczki... I jak zwykle, gdy robię coś zupełnie od niechcenia to wychodzi przepyszne (nieskromnie mówiąc), a gdy się staram, najbardziej jak mogę okazuje się największą klapą. Też tak macie? :)
Te pierniczki zachwyciły moje podniebienie :) Moje i całej mojej rodziny - no, oprócz siostry (Pati, żałuj, że nie miałaś okazji ich spróbować!). Są niezwykle miękkie, aromatyczne, nie ma co ich porównywać z tymi ze sklepowych półek, są tysiące razy lepsze :)
Korzystałam z przepisu Sosny. Jeśli się wyrobię to robię je jeszcze raz na święta, tylko, że z podwójnej porcji!
Nadziewane pierniczki (ok. 60 sztuk)
Ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 100 g miodu
- 100 g cukru
- 60 g masła
- 50 ml kwaśnej śmietany
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżka kakao
- 1 białko
- 2 żółtka
Dodatkowo:
- słoiczek powideł śliwkowych (bardzo gęstych) lub
marmolada
- cukier puder
- gorąca woda
Wykonanie:
Kakao wymieszać z mąką. Do śmietany
dodać sodę, odstawić na kilka minut (mieszanka powinna zwiększyć swą objętość).
W tym czasie w rondelku zagotować miód z przyprawami. Zdjąć z
palnika, dodać masło i mieszać aż powstanie jednolity syrop.
Białko ubić na sztywno. Pod koniec
ubijania stopniowo dodawać cukier na przemian z żółtkami. Do ubitej masy wsypać
mąkę i wymieszać. Dodać śmietanę z sodą. Na koniec wlać rozpuszczoną mieszankę
miodu i masła. Wyrobić gładkie ciasto. Całość umieścić w misce, przykryć
ściereczką i odstawić w chłodne miejsce na 24 godziny.
Po tym czasie stolnicę oprószyć obficie
mąką, wyłożyć na nią ciasto i rozwałkować na prostokąt o grubości ok. 3 mm
(jeśli ciasto będzie zbyt lepkie, dodać więcej mąki, ale nie za dużo, tak aby
połówki ciasta mogły się skleić podczas wykrawania).
Ciasto podzielić pionową linią na pół. Na
jednej z połówek odciskać lekko foremkę do pierniczka. Na środku każdego
kształtu wykładać po ok. 1 łyżeczce powideł śliwkowych. Drugą połowę ciasta
podnieść i nakryć nią część z powidłami. Ciastka wykrawać według wybrzuszeń,
które powstały od powideł.
Pierniczki przenieść na blachę wyłożoną
papierem do pieczenia. Resztki ciasta zagnieść i powtarzać czynności do
wykorzystania całego ciasta. Pierniczki piec w 180°C przez ok. 10
minut.
Cukier puder wymieszać z kilkoma łyżkami
gorącej wody. Lukrem pokryć zimne pierniczki.
Wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńIdealne ;)
OdpowiedzUsuńZ powidłami idealne:) Ja też dzisiaj robiłam, ale inne;):) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo pięknie wyglądają ;) a te lukrowe wzorki są urocze :)
OdpowiedzUsuńTakich nadziewanych nie robiłam, ale mam zamiar dorobić jeszcze porcję takich co już robiłam i chyba skuszę się jeszcze na takie z nadzieniem :) Przepysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńZachęcam do upieczenia właśnie tych, są pyszne! :)
Usuńwyglądają bosko!:) w tym roku jeszcze nie robiłam pierników, zaraz święta. coś ten czas mi ucieka:(
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! :) Zachwyciłam się, już nie tylko samymi pierniczkami, które musiały być pyszne.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie mięciutkie i nadziane pierniczki :D
OdpowiedzUsuńwspaniałe, mięciutkie, pachnące, boskie pierniczki:D
OdpowiedzUsuńPodrzuć mi tu zaraz kilka sztuk:D Uwielbiam takie pierniczki nadziewane^^
OdpowiedzUsuńJak miło, że smakują i że się udały :D Z tymi pierniczkami miałem tak samo, chciałem je zrobić, ale bałem się, że nie wyjdą, więc robiłem od niechcenia i oczywiście wyszły cudowne :D ale jak się do czegoś przykładam, to też często nie wychodzi :D
OdpowiedzUsuńśliczne i pulchne <3 takie uwielbiam
OdpowiedzUsuńWłasnie widzę w składnikach śmietanę i to dla mnie nowość, bo się nie spotkałam. Śliczne i ozdoba wyszła łanie, ja sie jeszcze nie podejmowałam:)
OdpowiedzUsuńNie robiłam jeszcze takich, kiedyś muszę też spróbować tych nadzianych :) Twoje wyszły bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne pierniczkowe serduszka.
OdpowiedzUsuńBaaaardzo ładne! , tez robiłam nadziewane, tylko wycinałam kółka a z dwóch złożonych kółek serduszko;)
OdpowiedzUsuńmi zostało trochę pierniczków, ciastek korzennych etc etc, myślę o piernikowym bloku czekoladowym :)
OdpowiedzUsuńnadziewane to bym wszamała :)
OdpowiedzUsuńśliczny wystrój bloga:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego bloga,jeśli ci się spodoba to zaobserwuj:)
http://justaa-blog.blogspot.com/
Przepysznie wyglądają!
OdpowiedzUsuń