Te babeczki chodziły mi po głowie już od dłuższego czasu i w końcu zdecydowałam się je zrobić na przyjęcie sylwestrowe. Uwielbiam tartę Banoffee Pie, więc byłam pewna, że takie babeczki też mi posmakują. Zastanawiałam się tylko czy spody babeczek zrobić czekoladowe, czy takie bez dodatku kakao... Skusiłam się na te pierwsze i muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę. Dzięki nim babeczki prezentują się bardzo ładnie i smakują jeszcze lepiej.
Na przyjęciu zniknęły w mgnieniu oka, a to chyba o czymś świadczy :) Bo chyba każdy lubi połączenie:
kakao+banan+toffee+bita śmietana
Babeczki a'la Banoffee Pie:
(ok. 24 babeczki)
Czekoladowe ciasto na babeczki:
- 3 szklanki mąki (odsypać 3 łyżki i dodać na to miejsce kakao)
- 250g margaryny
- ok. 3/4 szklanki cukru pudru
- 3 żółtka
- 3 łyżki kakao
Składniki posiekać nożem i zagnieść. Wstawić do lodówki na ok. 30 min.
Wylepić ok. 24 foremki na babeczki standardowych rozmiarów. Piec ok. 13-15 minut w temp. ok. 200 st. C. Wystudzić.
Krem a'la bita śmietana:
- 2 op. Śnieżki
- 250 ml zimnego mleka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w minimalnej ilości gorącej wody
Mleko i jogurt nałożyć do naczynia, wymieszać. Wsypać "Śnieżki" i miksować na najwyższych obrotach do uzyskania puszystej masy. Lekko przestudzoną wodę z rozpuszczoną żelatyną dodać do masy i nadal miksować ok. 2-3 min.
Dodatkowo:
- puszka masy kajmakowej (wystarczy nawet pół)
- 2 banany
- kakao/starta czekolada
Do ostudzonych babeczek nałożyć wybraną ilość masy kajmakowej (dobrze jest umieścić wcześniej puszkę w gorącej wodzie). Banana pokroić w plasterki o grubości ok. 0,2-0,3 cm i ułożyć na masie kajmakowej. Na to wyłożyć szprycą lub łyżką wcześniej przygotowany krem. Oprószyć kakao lub startą czekoladą.
Smacznego! :)
Fajne babeczki i pyszna zawartość. Widać wszystko co jest pod kremem, świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńmmmm pyyyyycha!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, a babeczki - bez wątpienia przepyszne! :)
OdpowiedzUsuńAle urocze ! Uwielbiam takie delikatne babeczki :)
OdpowiedzUsuńZacznę od tego, że urzekła mnie ta kratka na Twoim blogu <3
OdpowiedzUsuńPo drugie - nie widziałam jeszcze bardziej uroczych babeczek niż Twoje. Kocham banoffee pie więc babeczki trafiają w mój gust w 100 % ! :)
Dzięki :) Przybijam sobie z Tobą piątkę, ja też uwielbiam Banoffee Pie :)
Usuńmmm... czy mogłabym prosić o porcyjkę? *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na ciasto mandarynkowe!
podobają mi się! szczególnie na tym ostatnim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńŁadniusie :)
OdpowiedzUsuńAle pyszności:):) Jak zwykle idealnie ujęte;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMałe maleństwa na jeden słodki kęs;)
OdpowiedzUsuńz takich składników moze wyjść tylko smakowe dzieło:)
OdpowiedzUsuńTakie mini banoffee:)))
OdpowiedzUsuńTak jak piszesz idealne na przyjęcie, bierzesz babeczkę i siup do buzi:)
Jak pysznie, idealne połączenie. Akurat mam kilka bananów to może zrobię te babeczki :)
OdpowiedzUsuńJa to się w ogóle dziwię, że udało Ci się zrobić zdjęcia tym babeczkom, bo na pewno były boskie :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia apetyczna babka :)
OdpowiedzUsuńtzn apetyczne babeczki
UsuńBardzo podobają mi się te babeczki, dziwne, że udało Ci się uchwycić je na zdjęciach. Dla mnie wyglądają bosko, jak piorunem znikające :)
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie na takie pyszności!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak mi także ślinka cieknie jak patrzę na takie cuda. Moim zdaniem warto jeszcze jest zrobić muffinki czekoladowe https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/muffinki-czekoladowe-z-cukierkami-z-mieszanki-wedlowskiej/ z wykorzystaniem cukierków z mieszkanki wedlowskiej. Te wszystkie smaki które się przenikają w tych babeczkach są po prostu nieziemskie.
OdpowiedzUsuń