Tę granolę robię już od dawna i w sumie to nie wiem, dlaczego jeszcze nie podzieliłam się z Wami tym przepisem... Ale już nadrabiam zaległości, przecież nie mogę pozwolić, aby moi czytelnicy nie zobaczyli ( a może nawet zrobili (: ) tak pysznej granoli.
To już drugi post pod rząd, w którym pojawia się połączenie banana i masy kajmakowej (jeśli jeszcze nie widzieliście przepisu na Mini Banoffee Pie to serdecznie zapraszam), ale chyba nie muszę już Wam pisać, jak bardzo je uwielbiam, prawda? ;)
A co do granoli, to jest pyszna i bardzo chrrrrupiąca - wydaje mi się, że to właśnie dzięki dodatkowi masy kajmakowej. Jeśli tak samo jak ja uwielbiacie takie smaki, to nie czekajcie dłużej, upieczcie tę granolę! :)
Granola bananowo-karmelowa:
- 200 g płatków owsianych
- 100 g płatków żytnich
- 50 g mieszanki otrąb (owsianych, pszennych żytnich)
- 50 g wiórek kokosowych
- 25 g ziaren sezamu
- 30 g ziaren słonecznika
- 1 1/2 - 2 średnie banany
- 2-3 łyżki miodu
- 2 łyżki masy kajmakowej
- 1 łyżka oleju
Po upieczeniu:
- 30 g orzechów laskowych
- 70 g żurawiny
Wszystkie suche składniki wymieszać w misce. W drugim naczyniu rozgnieść banany widelcem, dodać miód, olej, masę kajmakową i wymieszać. Wymieszać ze sobą zawartości obu naczyń. Taką mieszankę należy równomiernie wyłożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do nagrzanego piekarnika do ok. 150-160 st. C. Piec ok. 50 minut ( w czasie pieczenia należy granolę zamieszać kilka razy, aby się nie spiekła).
Po upieczeniu odstawić granolę do ostygnięcia, następnie wmieszać do niej orzechy i żurawinę.
Smacznego! :)
Proszę wyślij mi jej trochę ! :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę odrobinę! :) Piękny słoiczek :)
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaki uwielbiają taką granolę. Przyrządzasz im taki słoiczek i stajesz się ich ulubioną ciocią :)
OdpowiedzUsuńDomowa jest najpyszniejsza<3
OdpowiedzUsuńładna i złocista, a nie jak mola spalona -.-
OdpowiedzUsuńnajlepsza z najlepszych -domowa! a do tego widzę, że tu w tak pysznych smakach :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak takie domowe śniadanko:) mniamm
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i zapewne cudnie smakuje. Domowa granola nie ma sobie równych!
OdpowiedzUsuńDomowa = najlepsza <3 !
OdpowiedzUsuńLubię tu zaglądać, bo zawsze na zdjęciu znajdę słoiczek dobrości!
OdpowiedzUsuńGranola z kajmakiem musi być pyszna! Bardzo ładny słoik :)
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie i do tego wiem co jem. Słoiczek i nalepka bardzo piękny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie chrupiące i zdrowe przysmaki na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńWygląda o niebo lepiej niż sklepowa!
OdpowiedzUsuńMusi być pyszna, gdzie kupiłaś taki słoik?
OdpowiedzUsuńkilka lat temu w Pepco :)
UsuńŻadna kupna granola nie smakuje tak jak zrobiona w domu! A im bardziej chrupie tym lepsza:)
OdpowiedzUsuńOlu jakim obiektywem robisz zdjęcia? Super rozmycie tła uzyskujesz przy sporym zakresie ostrości pierwszego planu.
korzystam z obiektywu 50/1.8 :)
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź Olu:)
UsuńTak czułam, że to będzie 1.8.
Ostatnio testowałam 1.4 ale ma mniejszy zakres ostrości kadru.
Woooow, taka granola sprawi, że nie będę potrzebować budzika. Sama wstanę, wiedząc, że mam coś tak pysznego na śniadanie :-)
OdpowiedzUsuńSmakowity słoiczek! Świetnie się prezentuje takie śniadanie :)
OdpowiedzUsuńojojoj! pyszność na horyzoncie!! :D wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na giveaway'a :D
http://sweetcorner8.blogspot.com/2014/01/roszpunkowe-urodziny-druga-rocznica.html
świetny początek dnia, to jest śniadania
OdpowiedzUsuńUwielbiam domową granolę:-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie dodawałam bananów do granoli, chyba pora to zmienić :)
OdpowiedzUsuń