Smaku tego ciasta nie da się opisać słowami. Jest po prostu przepyszne! Według mnie smak tego ciasta jest właśnie definicją powiedzenia "niebo w gębie".
Jeśli jeszcze nie piekliście tego ciasta to nie zwlekajcie dłużej! :)
Porzeczkowiec:
Kakaowe blaty:
- 3/4 szklanki oleju rzepakowego
- pół szklanki wody
- 1 szklanka cukru
- 5 łyżek kakao (płaskich)
Wszystkie składniki umieścić w garnuszku. Zagotować, do rozpuszczenia
się cukru, zdjąć z palnika i całkowicie wystudzić.
Po wystudzeniu:
- 5 jajek, białka i żółtka oddzielnie
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę,
proszek, sodę - przesiać i odłożyć.
Białka umieścić w misie miksera. Ubić na sztywną pianę, pod koniec
ubijania dodając stopniowo cukier, łyżka po łyżce, dalej ubijając. Dodać
wszystkie żółtka i ubić do otrzymania kremowej pianki. Wlać całą wystudzoną
mieszankę i dokładnie wymieszać szpatułką lub na wolnych obrotach miksera do
połączenia.
Dodać przesiane suche składniki i delikatnie wymieszać szpatułką.
Formę o wymiarach 25 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno.
Boków niczym nie smarować. Przelać do formy ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 180ºC przez 40 - 45 minut lub do tzw. suchego
patyczka. Wystudzić w uchylonym piekarniku.
Po wystudzeniu ciasto wyjąć z formy, przekroić ostrym nożem na 2 blaty
kakaowe.
Krem serowy:
- 125 g masła
- 500 g sera sernikowego
- 5 łyżek cukru pudru
- 3-4 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 1/4 szkl. mleka
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Masło utrzeć z cukrem w misie miksera do otrzymania gładkiego,
puszystego i jasnego kremu. Dodawać serek, porcjami, cały czas miksując. Na koniec dodać ostudzoną, rozpuszczoną żelatynę. Odstawić na chwilę do lekkiego stężenia.
Krem śmietankowy:
- 500 ml śmietany kremówki 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 śmietan-fixy
Śmietana kremówka powinna być schłodzona.
Śmietanę umieścić w misie miksera i ubić do otrzymania
gęstego kremu, pod sam koniec dodając cukier puder. Uwaga: nie ubijać zbyt
długo, krem może się zwarzyć.
Nasączenie:
- pół szklanki likieru Cassis (z czarnej porzeczki) lub nektaru porzeczkowego
- 1/4 szklanki wody
Wymieszać.
Uwaga: nasączenie nie jest konieczne, ciasto mimo to jest wilgotne.
Dodatkowo:
- 50 g czekolady mlecznej lub gorzkiej
- 1,5 słoiczka dżemu z czarnej porzeczki (1 słoik około 450 g)
Na tacy ułożyć jeden z blatów kakaowych. Nasączyć połową mieszanki z
likierem. Blat posmarować połową dżemu z czarnej porzeczki. Na dżem wyłożyć
masę z serka kremowego, wyrównać. Przykryć drugim blatem kakaowym. Nasączyć go
resztą ponczu i posmarować pozostałym dżemem. Na wierzch wyłożyć krem
śmietankowy, wyrównać. Na wierzch utrzeć czekoladę. Schłodzić.
Smacznego :)
Ależ on śliczny!
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje :) !
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Wygląda niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńJejku jaaaaaki apetyczny!!!!
OdpowiedzUsuńMusimy go upiec :):)
Serdeczności!!!!
Tapenda
Mniam :) Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńmniam jakie pysznie wyglądające ciacho!paluszki lizać
OdpowiedzUsuńAle zachecająco wygląda:) Bardzo lubię ten biszkopt, jest idealnie wilgotny i puszysty zarazem. Cudowne połączenie smaków.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Olu:)
Też mi bardzo posmakował, z pewnością wykorzystam go do innych ciast :)
UsuńRównież pozdrawiam :)
Zdecydowanie to nasze ulubione ciasto:)))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNareszcie nowe przepisy! Wspaniały ten porzeczkowiec <3
OdpowiedzUsuńTeż się nie mogłam doczekać, kiedy zacznę urzędować w kuchni :))
UsuńWygląda wspaniale, muszę kiedyś wypróbować!
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda niezwykle obiecująco :)
OdpowiedzUsuńOj pyszny musi być bardzo. Na pierwszy i drugi rzut oka widać:)
OdpowiedzUsuńależ smakowicie wygląda! oj wierzę, że pyszny !
OdpowiedzUsuńO, działa!; )) Trochę mi to nie pasowało, że nagle chciałabyś robić bloga tylko dla zaproszonych osób, blogi kulinarne są właśnie skierowane dla wszystkich w zasadzie, więc wiesz, wolałam, żebyś wiedziała; D
OdpowiedzUsuńA co do ciasta, bo to właśnie chciałam skomentować, wygląda pysznie, dobrze, że wróciłaś i raczysz nas takimi pysznościami; ))
Wygląda przecudnie *.* Już nie mogę się doczekać końca sesji,powrotu do domu i do pieczenia :D
OdpowiedzUsuńDawno tu nie zaglądałam :) Zastanwiałam się kilka dni temu nad jakimś przepisem z porzeczkami, Twój porzeczkowiec wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńpiękne, równiutkie ciasto!
OdpowiedzUsuńi ciekawy sposób na ciasto - gotowanie składników. zapisuję
ale narobić się trochę przy nim trzeba, ja to się boję takich ciast, że mi się wszystko posypie, ale jeść to oczywiście - byle bym sama nie musiała robić :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności u Ciebie, granola jednak chyba bije wszystko na głowę szczególnie dla mnie (znowu na diecie)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńDostałam podobny przepis, ale jeszcze go nie wypróbowałam, a tu proszę takie piękne ciasto z niego wychodzi...:)
OdpowiedzUsuń